Pieczarka portobello

Pieczarkę odkryto we Francji, około XVII wieku. Porównywano ją do trufli. Dzisiaj obecna jest w Europie, Azji, Australii i na obu Amerykach. Raczej jest uprawiana, rzadko spotyka się ją w naturalnych warunkach.

Ze względu na swoje rozmiary portobelllo nadaje się do faszerowania, panierowania i grillowania. Ma wyrazisty smak i aromat. Idealnie do niej pasuje tymianek, estragon i natka pietruszki. Cudownie smakuje z kozim serem. Można z niej przyrządzić np. wegetariańskie burgery. Niewiele osób wie, że pieczarki, co wykazują badania, mają wiele właściwości zdrowotnych. Nie tylko pomocne są w okresie odchudzania, ale także wzmacniają odporność organizmu i wspomagają pracę układu krążenia. Są niskokaloryczne, nie zawierają tłuszczu, obfitują w wodę i błonnik co podczas ich spożywania daje długotrwałe uczucie sytości. Enzymy zawarte w grzybach wykazują właściwości antynowotworowe. Dodatkowo są źródłem witaminy D, której naturalnie w okresie jesienno-zimowym brakuje w organizmie ludzkim, gdyż jest ona produkowana pod wpływem promieni słonecznych. Oprócz dobrego samopoczucia i prawidłowego funkcjonowania układu kostnego, witamina wzmacnia mięśnie i zmniejsza objawy alergii. Zaraz po pieczarce brązowej portobello wyróżnia się największą ilością błonnika i związków fenolowych, które spowalniają proces starzenia się i zwalczają wolne rodniki. Zawierają za to nieco mniej mikroelementów niż odmiana biała i brązowa. Można je przechowywać w lodówce od 2-3 dni. Polecamy!!!